Ewentualne zmiany w zakresie są zawsze
dobrze kontrolowane i dokumentowane
40
Zmiana jest pewna. Słyszeliśmy to już wiele razy. Bez względu na metodykę prowadzenia projektu musimy zatem być gotowi na modyfikowanie pierwotnego zakresu prac. Nic w tym wstydliwego. Często po prostu nie da się od razu zaplanować projektu w sposób idealny. Nieoczekiwane zdarzenia w otoczeniu mogą z łatwością zburzyć pierwotną koncepcję prac, a to oznacza konieczność zdefiniowania zakresu prac w projekcie na nowo. A przynajmniej – wprowadzenia korekt.
Bardzo dobrym zwyczajem jest udokumentowanie każdej zmiany. Nie trzeba bynajmniej żadnych biurokratycznych korowodów, podpisów, akceptacji, ale jedynie odnotowanie zmian przez lidera projektu w uzgodnionym miejscu: pliku, zakładce czy nawet notatniku. Najlepiej – na bieżąco, zanim zapomnimy czy zgubimy ślad po rozmaitych decyzjach korygujących ścieżkę, którą podąża projekt.
Zanotować warto: co się zmieniło, jaki był powód oraz kto podjął decyzję i kiedy. Spisanie tych prostych faktów nie powinno nastręczać żadnych kłopotów i zajmuje ledwie kilka chwil. Jednak dzięki takiej skrupulatności uzyskujemy dwie istotne korzyści.
Po pierwsze – o wiele łatwiej będzie podsumować i rozliczyć projekt. Szczególnie jeżeli cel, zakres, termin czy zasoby – zapisane w oryginalnej karcie projektu – różnią się od ostatecznych efektów. Decydenci z pewnością będą dociekać, skąd wzięły się rozbieżności. Zanotowanie wszystkich zmian kursu po drodze umożliwi łatwe wytłumaczenie tych różnic.
Po drugie – zanotowanie zmian może być też cenną podpowiedzią dla liderów podobnych projektów w przyszłości. Być może uda im się lepiej zaplanować swoje inicjatywy, biorąc pod uwagę doświadczenia poprzednika.
Więcej: w poniższym odcinku podcastu.
Zdjęcie: https://unsplash.com/photos/E9NcsvbRVqo